Na Europejskim Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy Zdroju, któremu jak zwykle patronuje medialnie"Gazeta Krakowska, atrakcja goni atrakcję. W sobotę wydarzenie najważniejsze. Wieczorem na deptaku telewizyjne widowisko plenerowe "Tu gdzie śpiewał Jan Kiepura".
Melomani, którzy przyjechali do Krynicy Zdroju nawet z Australii i Kanady, żywo dyskutują o wrażeniach z dwóch minionych wieczorów. W czwartek Teatr Muzyczny z Gliwic zaprezentował "High School Musical" [na zdjęciu], czyli spektakl pozornie nie przystający do operowo-operetkowej konwencji muzycznego spotkania w kurorcie u stóp Góry Parkowej. Młodzieżowe widowisko pełne tańca i śpiewu publiczność przyjęła entuzjastycznie. Już po spektaklu dyrektor artystyczny festiwalu Bogusław Kaczyński zbierał gratulacje i podziękowania od tłumnie zgromadzonych widzów za to, że pokazał coś nowego. W piątkowy wieczór burzliwe oklaski nie ominęły wykonawców "Wielkiej gali operowej". Prawdziwa uczta artystyczna czeka festiwalową publiczność jednak dopiero dzisiaj. Wspomniane, wielkie widowisko na deptaku rozpocznie się o godz. 20.30, czyli nieco później niż pozostałe festiwalowe koncerty. Porę wybierają jednak realizatorzy telewizyjni. Chcą rozpoczynać