EN

16.08.2008 Wersja do druku

Krynica Zdrój. Trwa Festiwal im. Jana Kiepury

Krynicka publiczność podczas Europejskiego festiwalu im. Jana Kiepury oklaskiwała Grzegorza Turnaua [na zdjęciu] i jego zespół oraz Teatr Muzyczny z Poznania, który przedstawił operetkę "Carewicz".

- Dzień dobry państwu - przywitał się w Krynicy-Zdroju z publicznością Grzegorz Turnau. - Dziękowałem już za kulisami panu Bogusławowi Kaczyńskiemu za zaproszenie na występ w ramach tego festiwalu, który wydawał mi się zawsze tak szacowny i tak wypełniony znakomitymi produkcjami, że ani mi się śniło, że kiedyś będę w programie tej imprezy. No cóż, człowiek się starzeje, marzenia się spełniają. Zaczęliśmy od piosenek, które nawiązują do odwiecznego motywu przemijania. Może teraz będzie dobrze posłuchać wiersza Ewy Lipskiej. Kiedy pisałem piosenki do tekstów Ewy Lipskiej, to pomału porzucałem pisanie piosenek do tekstów własnych. Uznałem bowiem, że są granice brawury i każdy człowiek powinien rozpoznać przynajmniej odrobinę swoje możliwości, zanim nastąpi... katastrofa. I w związku z tym, jak gdyby mimo woli, napisałem piosenkę o niekonieczności pisania tekstów piosenek. To nie jest żaden przytyk do moich koleżanek i kolegów

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Marzenia Turnaua

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 191

Autor:

PG

Data:

16.08.2008

Festiwale