W poniedziałek wydarzenie: telewizyjna premiera sztuki Sławomira Mrożka w ujęciu Jerzego Jarockiego - pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.
Przedstawiona siedem lat temu w Teatrze Narodowym "Miłość na Krymie" Mrożka w inscenizacji Jarockiego została odebrana jako istotny głos dotyczący naszej współczesności. Poszczególne części rozgrywające się w Rosji carskiej, stalinowskiej i współczesnej to poruszająca "elegia na odejście inteligencji". Spektakl współprodukowany przez NInA będzie od 27 marca dostępny w portalu NINATEKA Każda część trzyaktowej sztuki ma swoje przesłanie. Pierwsza "czechowowska" mówi o miłości niemożliwej, druga farsowa w stylu Bułhakowa i Majakowskiego przestrzega przed prostytuowaniem się artysty, trzecia traktuje o szaleństwie współczesności. Po raz kolejny Mrożek okazał się prorokiem. Przewidział, że rosyjscy oligarchowie będą tęsknić do czasów podbojów, mocarstwowej Rosji i do Katarzyny Wielkiej. Nowe oblicza aktorów Przeniesiony do studia telewizyjnego przez Jana Englerta spektakl Teatru Narodowego to także zaplanowany z precyzją koncer