"Tytus Andronikus" w reż. Moniki Pęcikiewicz w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Pisze Roman Pawłowski w Gazecie Wyborczej.
Maciej Nowak pożegnał się z Teatrem Wybrzeże w Gdańsku "Tytusem Andronikusem" w reżyserii Moniki Pęcikiewicz. Żegnając się po niedzielnej premierze z zespołem i publicznością, Nowak cytował słowa Gustawa Holoubka wyrzuconego z dyrekcji Teatru Dramatycznego w Warszawie w 1982 roku: "Zniszczono coś, co się bardzo dobrze zapowiadało". Gorycz jest uzasadniona. Władze odwołały Nowaka po sześciu latach intensywnej pracy, która przyniosła Teatrowi Wybrzeże rozgłos w kraju i za granicą, nagrody na festiwalach, a wreszcie status teatru narodowego współfinansowanego przez Ministerstwo Kultury. Oficjalnym powodem było zadłużenie teatru, nieoficjalnym - odważny repertuar niezgodny z oczekiwaniami pomorskich władz z Platformy Obywatelskiej. Mimo że teatr w tym roku spłacił większość zadłużenia (zostało ok. 200 tys. zł), nie zmieniono decyzji. Następca Nowaka Adam Orzechowski (poprzednio dyrektor teatru w Bydgoszczy) obejmie obowiązki 1 lipca. Ale pierw