"Mały Książę. Końcówka" wg Antoine'a de Saint-Exupéry'ego w reż. Adama Nalepy w Teatrze Muzyczny w Gdyni. Pisze Katarzyna Fryc w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.
Po pięciu latach od spektaklu baletowego "Mały Książę" Teatr Muzyczny wraca do książki Saint-Exupery'ego. Ale tym razem reżyser Adam Nalepa przepisuje tekst na nowo, czyniąc z niego psychodramę dla dorosłych o dochodzeniu do mądrości i umieraniu. Tylko literacka inspiracja jest ta sama. Poza nią wszystko inne różni te dwa spektakle. Baletowa baśń sprzed pięciu lat, dedykowana całym rodzinom, zwłaszcza dzieciom, skrzyła się kolorami, dynamiką, odcieniami muzyki i urodą inscenizacji, która wypełniła tę największą musicalową scenę w Polsce. "Mały Książę. Końcówka" w adaptacji Adama Nalepy i Jakuba Roszkowskiego, którego premiera odbyła się w sobotę na deskach Sceny Kameralnej, jest skromnym przedstawieniem z udziałem pięciu aktorów, ujętym w ramy prostej scenografii. Dzieci oglądać go raczej nie powinny, bo z baśniowością ma niewiele wspólnego. Adam Nalepa w opisywaniu Małego Księcia poszedł krok dalej, a nawet wiele kroków, bo zap