EN

19.02.2002 Wersja do druku

Krótka recenzja sentymentalna

Kupiłem bilety do warszawskiego teatru "Roma" na bardzo zachwalany w zakładzie pracy musical "Grease", autor­stwa panów Jima Jacobsa i Warrena Caseya, który reżyserował p. E. Kępczyński. Autorami tłumaczonego tekstu byli pano­wie Siemasz i Ozga (piosenek), a sceno­grafię opracował p. Chowaniec. (...) Ubo­ga scenografia, nadrabiana nieco efekta­mi z halogenowych jupiterów i obrazków diaskopowych, a na tym tle toczy się ak­cja. Toczy się ona wśród młodzieży colle­ge`u i to takiej, powiedzmy sobie, trochę z marginesu. (...) Gra aktorska ogranicza się do min i efektów głosowych na pozio­mie trupy jarmarcznej. Dialogi żargonowe z udziałem tzw. łaciny, co w mniemaniu autora ma uwiarygodniać środowisko, szczytem zaś dowcipu mają być... odgłosy z toalety. (...) Wszystko grane jest na po­ziomie kółka teatralnego przeciętnego powiatowego domu kultury. Nie pamię­tam, by w całym spektaklu był moment, który by naprawdę pobudził mnie do śmiechu. By

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Krótka recenzja sentymentalna

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz Dziennik nr 42

Autor:

Janusz Plutecki

Data:

19.02.2002

Realizacje repertuarowe