EN

9.10.2013 Wersja do druku

Królowie szmiry i szmoncesu, czyli "Tuwim or not Tuwim"

"Tuwim or not Tuwim" w reż. Marka Branda Teatru Zielony Wiatrak, gościnnie w Teatrze Miniatura w Gdańsku. Pisze Katarzyna Wysocka w Gazecie Świętojańskiej.

"Goldberg: Szanowny panie Rapaport. Przecież pan rozumie, że 800 złotych to nie jest suma, której można nie oddać. Można nie oddać dziesięć złotych. Jak się jest bardzo wielki łobuz, to można nie oddać 20 złotych, ale od 100 złotych w górę każdy dług się robi honorowy. Pan to rozumie, przecież pan jest kupiec. Rapaport: Panie Goldberg szanowny, ja mam inny pogląd na tę sprawę. Dla mnie 800 złotych to jest właśnie suma, której nie można oddać. Oddać można dziesięć złotych. Jak się jest bardzo lekkomyślnym, to można oddać 20 złotych. Ale od 100 złotych w górę to każdy dług staje się fikcyjny! Pan to wie! Przecież pan jest kupiec." (Julian Tuwim, "Mistyka finansów") *** I Festiwal Kultury Żydowskiej "Zbliżenia" dla miłośników oraz znawców kultury i środowiska żydowskiego był nie tylko przeglądem wybranych wartości i dorobku społeczności żydowskiej, ale także zaproszeniem do pogłębienia wiedzy o polskich Żydach,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Królowie szmiry i szmoncesu, czyli "Tuwim or not Tuwim"

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Świętojańska online

Autor:

Katarzyna Wysocka

Data:

09.10.2013

Realizacje repertuarowe