Dramat Martina McDonagha w reżyserii Roberta Glińskiego opowiada o matni samotności. Na irlandzkim odludziu mieszka Maureen Folan z matką Mag, która robi wszystko, by jej 45-letnia córka nie poznała żadnego mężczyzny: intryguje, kłamie, pali listy. Od kiedy inne jej córki założyły już własne rodziny w miastach, staruszka boi się zostać sama. Maureen odnosi się do matki arogancko, karmi ją byłe czym. W porywie gniewu parzy jej ręce rozgrzanym olejem. Koszmar skazanych na siebie nieszczęśliwych istot wydaje się bez wyjścia. Mirosława Dubrawska stworzyła wstrząsający portret starej kobiety, która chwyta się niegodnych sposobów, by uchronić się od beznadziei samotnego życia. Jej Mag jest bezczelna, cyniczna, przebiegła, ale i wzruszająco bezradna, a bywa, że po dziecinnemu zadowolona ze złośliwości sprawianych córce. Maureen Jadwigi Jankowskiej-Cieślak to zrazu nieprzebierająca w środkach, ordynarna jędza. Z wolna po
Źródło:
Materiał nadesłany
Rzeczpospolita nr 71