"Królowa Śniegu" wg H.Ch. Andersena w reż. Przemysława Jaszczaka w Teatrze Miejskim w Gliwicach. Pisze Agnes na blogu Dowolnik
Dzięki współpracy Stowarzyszenia Śląskich Blogerów Książkowych z Teatrem Miejskim w Gliwicach miałam okazję zabrać córkę Mariannę (lat 6) na przedstawienie "Królowa Śniegu" w reżyserii Przemysława Jaszczaka. Treść bajki jest nam doskonale znana, mamy na półce piękne wydanie "Królowej Śniegu", dlatego śledzenie akcji to tak naprawdę przypominanie sobie bajki. Reżyserowi udało się jednak zaskoczyć odbiorców, tłumacząc im, że odłamki krzywego zwierciadła, które rzekomo były powodem wszelkich nieszczęść Gerdy i Kaja, tak naprawdę nie istnieją. Dla młodych obywateli to cenna nauka: dowiedzieć się, że bardzo dużo zależy od nas samych. Wizualna strona przedstawienia mnie zachwyciła. Z niewielu kolorów udało się wyczarować zachwycającą scenografię. W spektakl włączono światło i dźwięk, a nawet wibracje. Wszystkie zmysły były zaangażowane: wzrok, słuch, dotyk (gdy scena i widownia trzęsła się od trzaskania drzwiami czy tup