XIX Letni Festiwal Opery Krakowskiej. Pisze Monika Patryk w Ruchu Muzycznym.
Letni Festiwal Opery Krakowskiej nie może obejść się bez dwóch wydarzeń, prezentowanych na wawelskim Dziedzińcu Arkadowym: gali baletowej "Grand pas...!" i koncertu "Arie oper świata" [na zdjęciu]. To one przyciągają największe tłumy - tak było i podczas tegorocznej dziewiętnastej edycji. Gala "Grand pas...!" dała możność obcowania z solistami Teatru Maryjskiego, Kremlowskiego Teatru Baletu, Opery Paryskiej, Compagnie Choregraphique Francois Mauduit, Estońskiej Opery Narodowej, Szwedzkiej Opery Królewskiej i - rzecz jasna - Opery Krakowskiej. Szczególnie oklaskiwano wyrafinowanie i wdzięk Francuzów. Największą gwiazdą Festiwalu był jednak bezsprzecznie Piotr Beczała: wystąpił w koncercie "Arie oper świata", za współpartnera mając orkiestrę Opery Krakowskiej pod batutą Łukasza Borowicza. Beczała uchodzi za posiadacza jednego z najcenniejszych i najpiękniejszych tenorów lirycznych świata. Krytyka wychwala nie tylko jego głos, lecz także twor