Nie wiedziałbym, co to obstrukcja i jakie straszne, albo wręcz błogosławione skutki indywidualne i społeczne, nie mówiąc już o politycznych, przynieść może, gdy dotknie kogoś, kto ma władzę. Już po pobieżnym zapoznaniu się z życiorysem Hitlera i Jagiełły mógłbym otworzyć "w tym temacie" przewód doktorski, ale ponieważ nie zamknąłem jeszcze pierwszego, nie będę otwierał. Andrzej Bieniasz genialnie ukazuje w radomskim teatrze, jak zachowuje się i do czego jest zdolny człowiek dotknięty chroniczną obstrukcją. Tym człowiekiem był Hitler, młody Hitler. Młody - i już wściekły, bo dotknięty dolegliwością, która go paraliżowała na każdym polu: artystycznym, towarzyskim, erotycznym, a przez to i politycznym. Z takiego człowieka, nie leczonego w porę, wyrasta zbrodniarz. Przyznam się, że nie wiedziałem o tym. Co ma z Hitlerem wspólnego Jagiełło król? Nic, poza tym, że też cierpiał na obstrukcję. Nie dało się jednak nigdy u monarch
Tytuł oryginalny
Król w wychodku
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Ludu nr 1644