EN

26.02.2015 Wersja do druku

Król umiera, świat się kończy

"Fumisteria" wg Eugene'a Ionesco w reż. Daniela Źródlewskiego w Teatrze Nie Ma w Szczecinie. Pisze Katarzyna Strózyk w Kurierze Szczecińskim.

Przemijanie, śmierć, miłość, władza, szczęście. Spektakl "Fumisteria", oparty na dramacie "Król umiera" Eugena lonesco i wyreżyserowany przez Daniela Źrodlewskiego, to filozoficzny traktat o wszystkich najważniejszych ludzkich problemach w pigułce. Niełatwa treść kontrastuje z formą, dzięki czemu dwie godziny mijają zupełnie niepostrzeżenie. ŹRÓDLEWSKI, niegdyś związany z Teatrem Karton, wraca do reżyserii po dziewięcioletniej przerwie. Do przedstawienia zaangażował aktorów z Teatru Nie Ma (Paulę Niemczynowicz, Martę Jesswein, Tomasza Ostacha, Adama Szarżanowicza i Piotra Wesołowskiego) i Paulinę Lenart, znaną z Teatru Lalek Pleciuga. 0 ile dla tej ostatniej, profesjonalistki, cenionej przez publiczność i krytyków, praca z różnymi reżyserami to codzienność, to członkowie Nie Ma pierwszy raz "oddali się" w ręce kogoś reprezentującego zupełnie inne podejście do sceny niż Tatiana Malinowska-Tyszkiewicz. Ryzyko się optaciło: powstało

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Król umiera, świat się kończy

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Szczeciński nr 39

Autor:

Katarzyna Stróżyk

Data:

26.02.2015

Realizacje repertuarowe