"Fumisteria" wg Eugene'a Ionesco w reż. Daniela Źródlewskiego w Teatrze Nie Ma w Szczecinie. Pisze Katarzyna Strózyk w Kurierze Szczecińskim.
Przemijanie, śmierć, miłość, władza, szczęście. Spektakl "Fumisteria", oparty na dramacie "Król umiera" Eugena lonesco i wyreżyserowany przez Daniela Źrodlewskiego, to filozoficzny traktat o wszystkich najważniejszych ludzkich problemach w pigułce. Niełatwa treść kontrastuje z formą, dzięki czemu dwie godziny mijają zupełnie niepostrzeżenie. ŹRÓDLEWSKI, niegdyś związany z Teatrem Karton, wraca do reżyserii po dziewięcioletniej przerwie. Do przedstawienia zaangażował aktorów z Teatru Nie Ma (Paulę Niemczynowicz, Martę Jesswein, Tomasza Ostacha, Adama Szarżanowicza i Piotra Wesołowskiego) i Paulinę Lenart, znaną z Teatru Lalek Pleciuga. 0 ile dla tej ostatniej, profesjonalistki, cenionej przez publiczność i krytyków, praca z różnymi reżyserami to codzienność, to członkowie Nie Ma pierwszy raz "oddali się" w ręce kogoś reprezentującego zupełnie inne podejście do sceny niż Tatiana Malinowska-Tyszkiewicz. Ryzyko się optaciło: powstało