Jubileusz 35-lecia pracy artystycznej Opera Śląska uczciła wystawieniem dzieła Karola Szymanowskiego "Król Roger". Warto może przypomnieć, że mija właśnie 60 lat od chwili, gdy młody poeta Jarosław Iwaszkiewicz przedstawił swojemu przyjacielowi kompozytorowi libretto, które stało się właśnie kanwą dla muzycznych wydarzeń "Rogera". Udana to bardzo premiera. Ostatnio z dziełem tym bawiła Opera Śląska w Krakowie na odbywanym tam VIII Festiwalu Sztuki. Warto podkreślić, że zawarta została umowa, dzięki której następują wzajemne wizyty teatrów muzycznych. Jest to tym wartościowsze, że gród podwawelski, jak wiadomo, boryka się stale z trudnościami lokalowymi. Teatr Muzyczny, prowadzony przez Ewę Michnik daje wprawdzie ciekawe premiery, ale do prawdziwego rozwoju tej placówki brak własnej, stałej sceny. Stąd gościnne wizyty Opery Śląskiej wzbogacają wydarzenia operowe Krakowa, gdzie, jak wiadomo, wystawia się opery jedynie pr
Tytuł oryginalny
Król Roger w Operze Śląskiej
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy nr 272