Pytanie,jak wystawiać tragedie antyczne - powraca przy każdej nowej premierze. Pudełkowa scena,zamknięte widownie teatralne,kameralność naszego teatru,w dorównaniu z teatrem greckim,nie są czynnikami ułatwiającymi pracę inscenizatorów. W masie wątpliwości,jakie dręczą ludzi teatru,pewne wydaja się dwa negatywne stwierdzenia. Po pierwsze: jakiekolwiek naśladowanie autentycznych wzorów greckich mija się z celem,bo dziś nie ma żadnej możliwości choćby zbliżenia się do nich. I po drugie: tragedia grecka nie poddaje się traktowaniu naturalistycznemu; jej wielkość zawarta jest w uogólnieniu,w doprowadzonym aż do abstrakcji skondensowaniu myśli i losów człowieka. Nie mieści się to w ramach konwencjonalnego teatru mieszczańskiego. Wszystko,co znajduje się miedzy tymi stwierdzeniami,jest niewiadome. Co roku odbywa się na świecie kilka prób wystawiania antycznej tragedii,z których zupełnie nieliczne zyskują uznani
Źródło:
Materiał nadesłany
Zwierciadło nr 26