"Król_Duch" w reż. Łukasza Kosa w Teatrze Nowym w Łodzi. Pisze Joanna Derkaczew w Gazecie Wyborczej.
Niedokończona epopeja Słowackiego nie nadaje się do wystawienia. Twórcy łódzkiego "Króla_Ducha" postanowili więc ją odczytać. Wpisali się w trend, w którym słowo staje się w spektaklu najważniejszym i najbardziej nowoczesnym środkiem przekazu. Mieliśmy epokę teatru postdramatycznego, nowej dramaturgii, dekonstrukcji, dyskursów tożsamościowych. Teraz czas chyba ogłosić powrót teatru rapsodycznego. Teatru wielkiego słowa. "Trylogia" Jana Klaty, niezależnie od zawartych w niej diagnoz, była sumienną, atrakcyjną prezentacją tekstu. W kwestie znane większości widzów jako filmowe dialogi można było się zasłuchać, zapaść, zanurzyć niczym w radiowym słuchowisku. Przyjemność mówienia i słuchania odkrywa od kilku miesięcy Instytut Teatralny, organizując cykl performing lectures i prezentacji tekstów przez teatr zapomnianych (bądź nigdy nieodkrytych), jak "Kupiec" Mikołaja Reja i "Fanatyzm albo Mahomet - Prorok" Woltera. Tekstem, s