EN

17.09.2010 Wersja do druku

Kręci mnie powrót do szperania w sobie

- Występ w Kamienicy traktuję bardzo poważnie. Przyznam też, że od jakiegoś czasu myślałem o powrocie do teatru, do kontaktu z żywym widzem. Kiedy zadzwonił Emilian, podjąłem wyzwanie - mówi KRZYSZTOF IBISZ przed premierą "I tak Cie kocham" w Teatrze Kamienica w Warszawie.

Krzysztof Ibisz spotkał Emiliana Kamińskiego [na zdjęciu]. Powstało "I tak cię kocham". Skąd pomysł, żeby Krzysztof Ibisz wrócił do teatru? Jest przecież tylu niewykorzystanych, czynnych zawodowo aktorów. Emilian Kamiński: Po zrobieniu adaptacji utworów Maurice'a Hennequina i Andrzeja Jareckiego szukałem aktora w stylu Aleksandra Żabczyńskiego. Kogoś z podobną aparycją, kto zagra amanta wyjętego z 20-lecia. Wtedy przyszedł mi do głowy młody aktor z Teatru Studio, którego widziałem dawno temu w niezłej roli, przy okazji będący znanym człowiekiem. Zagwarantuje sprzedaż biletów... E.K.: To też jest bardzo ważne, bo jeśli nie przyciągnę widzów, to muszę zamknąć teatr. Skończmy z tym, że grzechem jest przyciągać ludzi do teatru przy pomocy rozpoznawalnych nazwisk! Kto da nam pieniądze na robienie spektakli dla honorów domu? Wszystko zależy od tego, po co się przychodzi do teatru. My nie robimy sztuk dla wąskiego grona krytyków. Dla

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kręci mnie powrót do szperania w sobie

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Gazeta Prawna nr 182 - Kultura

Autor:

Agnieszka Michalak

Data:

17.09.2010