Niezwykły spektakl w Krasnogrudzie! Tu, gdzie Miłosz chadzał przed wojną, dokładnie w rocznicę jego śmierci, w poniedziałek po zmroku - rozegra się rzecz szczególna. Młodzi dadzą "Dolinę Issy" w plenerze.
Spektakl będzie tylko jeden. Scenografia też - przygotowana przez naturę. Zagrają nie tylko aktorzy, ale także wąska ścieżka prowadząca do dworu, okoliczne wzgórza czy zdziczały park, w którym grubo ponad pół wieku temu dumał przyszły noblista, przyjeżdżając w odwiedziny do ciotek z Krasnogrudy na Sejneńszczyźnie. Być może opierał się o drzewo, do którego przytuli się z rozpaczą Magdalena z przedstawienia? Znów nas zaskoczy sejneński Ośrodek "Pogranicze" i jego podopieczni. Rok temu młodzi wysprzątali opuszczony dworek rodziny Miłoszów i urzędowali tam przez całe lato, oprowadzając turystów i zbierając u sędziwych sąsiadów opowieści o przedwojennym życiu dworu (zrodziła się z nich potem świetna wystawa do obejrzenia w synagodze w Sejnach). Od trzech tygodni znów są w Krasnogrudzie i pod okiem Małgorzaty Czyżewskiej i Wojciecha Szroedera pracowicie przygotowują przedstawienie. Ćwiczą dniami i nocami (dosłownie - spektakl ma