Fryderyka Durrenmatta nie trzebi prezentować polskiej publiczności. Większość sztuk tego najwybitniejszego, współczesnego pisarza szwajcarskiego widzieliśmy na deskach naszych teatrów. Również i w telewizji gościł Durrenmatt. Każda jego sztuka jest niewątpliwym wydarzeniem artystycznym. Ostatni spektakl Teatru TV, podczas którego obejrzeliśmy "Przygodą pana Trapsa", był wydarzeniem wysokiej rangi. I to zarówno z uwagi na samą sztukę, jak i na mistrzowskie wykonanie i bezkonkurencyjną obsadę aktorską. "Przygoda pana Trapsa" jest przeniesieniem na scenę znanego opowiadania Durrenmatta pt. "Kraksa". Różni się ona od swego pierwowzoru kilkoma drobnymi szczegółami oraz (różnica zasadnicza) zakończeniem. Sztuka kończy się bowiem happy endem, podczas gdy w opowiadaniu bohater popełnia samobójstwo. Sztuka łączy w sobie, jak to zwykle u Durrenmatta bywa, głębię myśli, filozoficzne uogólnienia, spostrzeżenia natury politycznej z sensacyjnym, mie
Tytuł oryginalny
Kraksa
Źródło:
Materiał nadesłany
Tygodnik Demokratyczny nr 27