EN

3.07.2008 Wersja do druku

Krakowie mój dziekuję ci

JADWIGA ROMAŃSKA, pierwsza dama polskiej opery ukończyła 80 łat. - To ogromne szczęście dla artysty, kiedy po tylu latach pracy wciąż może liczyć na miejsce w sercach wielbicieli swego talentu - wspomina artystka jubileusz w pałacu Wielopolskich (22 IV 2008 r.).

Primadonna obdarzona przez los niezwykłym darem mogła zamieszkać w którejkolwiek z wielkich operowych stolic, ale wybrała Kraków i jest mu wierna już przeszło pół wieku. Bo, jak twierdzi, krakowska publiczność to najukochańsza i najwspanialsza publiczność na świecie. Gospodarz wieczoru prezydent Krakowa prof. Jacek Majchrowski wręczył jubilatce... berło. I bez tego symbolicznego gestu oczywiste jest, że "Gilda stulecia" to niekwestionowana królowa Krakowa niemal od pamiętnego debiutu w 1954 r., kiedy grupa młodych zapaleńców doprowadziła do wystawienia Rigoletta Giuseppe Verdiego pod batutą Jerzego Katlewicza. Ambitne przedsięwzięcie miało otworzyć zupełnie nowy rozdział w dziejach krakowskiej opery. Romańska przekazała Muzeum Historycznemu suknię, w której śpiewała wówczas niezapomnianą partię Gildy... Jest krakowianką z wyboru i uważa, że miasto - świątynia sztuki znacząco wpłynęło na jej artystyczny rozwój. Jako kilkuletnia J

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Krakowie mój dziekuję ci

Źródło:

Materiał nadesłany

Kraków nr 6/06.2008

Autor:

Katarzyna Siwiec

Data:

03.07.2008