Znajdziemy tu barok, współczesność i recitale wokalne. "Na festiwalu Opera Rara poszerzamy pole znaczenia opery" - mówi Jan Tomasz Adamus, jego dyrektor artystyczny. Czwarek, 31 stycznia, Centrum Kongresowe ICE.
"Pan Jacopo Peri wynalazł ten kunsztowny sposób recytowania śpiewając, który podziwiała cała Italia" - pisał (zapewne nie bez zazdrościJ) Marco da Gagliano, kompozytor i świadek narodzin nowego gatunku w muzyce. I choć z operą obcujemy już ponad 400 lat, zachwyt nas nie opuszcza, a ona trzyma w zanadrzu kolejne niespodzianki. Przekonamy się o tym podczas Festiwalu Opera Rara (31 stycznia - 17 lutego), który śmiało zderza ze sobą dwie wizje opery: jej tradycyjne oblicze i prowokacyjne eksperymenty. Na inaugurację zobaczymy tragedię liryczną Hippolyte et Aricie - z dziełem Jeana-Philippe'a Rameau zmierzy się izraelski reżyser i performer Sjaron Minailo, którego realizacje niosą nie tylko rozrywkę, ale i refleksję nad współczesnością. W Mozartowskiej komedii omyłek, czyli Cos fan tutte (w reżyserii Cezarego Tomaszewskiego), obok profesjonalnych śpiewaków wystąpi złożony z amatorów Krakowski Chór Mieszczański. Tomasz Cyz opowie o wojnie, pożodz