To jest festiwal absolutnie niepodobny do wszystkich innych. W sobotę rozpoczyna się w Krakowie II Tydzień Piosenki Polskiej - lirycznej i dynamicznej, kameralnej i chóralnej, zawsze jednak wartościowej.
Pomysł zmaterializował się dzięki współpracy trzech krakowskich scen: legendarnej Piwnicy pod Baranami, Lochu Camelot oraz Pracowni Polskiej Piosenki Michała Zabłockiego - poety i autora tekstów m. in. dla Grzegorza Turnaua i Czesława Mozila. Festiwal ma promować piosenkę literacką, traktowaną dziś po macoszemu na wszystkich innych tego typu świętach, z Opolem na czele. Podczas tego tygodnia będzie można przekonać się, że piosenka literacka ma różnorodne oblicza. Z jednej strony organizatorzy zapraszają na liryczne recitale gwiazd Piwnicy pod Baranami - Anny Szałapak (w zupełnie nowym, premierowym programie!) czy Leszka Wójtowicza, a dla całkowitego kontrastu anonsowany jest występ Kovalczyka, znanego dawniej jako Paweł Kowalczyk. Dziewięć lat temu zwrócił na siebie uwagę udziałem w telewizyjnym "Idolu",w którym przegrał rywalizację z Moniką Brodką. Potem długo szukał dla siebie miejsca na estradzie, aż znikł kompletnie na pewien czas. Nie