Więcej pieniędzy dla zajmujących się kulturą organizacji pozarządowych, zmiany w Krakowskim Biurze Festiwalowym i konkursy na dyrektorów miejskich instytucji kultury - te pomysły przedstawili w czwartek kandydaci Komitetu Kraków przeciw Igrzyskom oraz niezależny kandydat na prezydenta Łukasza Gibała.
Niezależny kandydat na prezydenta Krakowa Łukasz Gibała przedstawił swoje pomysły na organizację czasu wolnego w mieście. "Priorytet jest jeden: stop polityce stadionowej i wydawaniu pieniędzy na wielkie obiekty sportowe i zawodowe kluby. Chcę więcej środków przeznaczać na sport amatorski, sport dla dzieci i rekreację dla wszystkich mieszkańców" - mówił Gibała (...) 1 mln zł rocznie Gibała chciałby przeznaczyć na edukację kulturalną - szkoły ubiegałyby się o dofinansowanie zajęć i wydarzeń organizowanych w instytucjach kultury np. teatrach czy muzeach. Proponuje on zmiany w finansowaniu i organizacji festiwali, z których słynie Kraków. - Uważam, że należy zlikwidować monopol Krakowskiego Biura Festiwalowego. Organizatorzy festiwalów powinni być wyłaniani w konkursach. Może w nich wystartować KBF, ale mogą się zgłosić także inne podmioty: stowarzyszenia czy fundacje - mówił Gibała. Jego zdaniem więcej pieniędzy niż ob