"Wszystko o mojej matce" w reż. Michała Borczucha, to nowy spektakl, który będzie można oglądać w Teatrze Łaźnia Nowa. Dziś premiera.
Tytułem nawiązuje on do filmu znanego hiszpańskiego reżysera, Pedro Almodovara z 1999 roku. Nie jest to jednak jego teatralna adaptacja. Historię, którą zobaczymy na deskach teatru, z filmem łączy jedynie to, że główni bohaterowie tracą bliską osobę. W filmie zrozpaczona po stracie syna Manuela wyrusza do Barcelony, by odnaleźć jego ojca - transwestytę Lolę. Fabuła spektaklu jest o wiele mniej kontrowersyjna, opowiada o stracie ukochanego rodzica. To osobisty projekt Michała Borczucha i Krzysztofa Zarzeckiego, inspirowany postaciami ich matek, które w roku 1986 i 1998 zmarły na raka. Przedstawienie dotyka najbardziej prywatnych i osobistych doświadczeń i aspektów życia obu twórców. To przedstawienie dorosłych już synów, półsierot, mających do dyspozycji jedynie strzępy pamięci dziecka i nastolatka. Z pomocą zaproszonych do projektu aktorek i realizatorów chcą opowiedzieć o niemożliwej, bo zdeformowanej przez pamięć, historii odcho