Adolf Weltschek wyreżyseruje w teatrze Groteska dzieło zaliczane do klasycznych arcydzieł amerykańskiej literatury. Lektura bajki Margery Williams pt. "Aksamitny królik" z 1922 roku zachwyciła reżysera.
- Poruszył mnie przede wszystkim przekaz wypływający z opisanej przez Williams historii. Wynika z niego, że rzeczy niematerialne pozwalają przetrwać najtrudniejsze chwile w życiu. Wydało mi się to niesłychanie aktualne i poczułem ogromną potrzebę opowiedzenia widzom o poruszających losach aksamitnego królika - mówi Adolf Weltschek. Bohaterami bajki są zabawki, które próbują znaleźć odpowiedź napytanie, co znaczy być "prawdziwym". Efekt ich dociekań zaskoczy z pewnością niejednego widza. Opowieść, której głównym motywem będzie przyjaźń zabawki i pewnego chłopca, zostanie ukazana na tle wiktoriańskich Stanów Zjednoczonych. Polska prapremiera bajki odbędzie się 18 czerwca. Jak podkreśla reżyser, "Aksamitny królik" powinien przypaść do gustu wszystkim miłośnikom historii "Małego księcia". - Śmiem twierdzić, że Antoine Saint-Exupery mógł wzorować się na "Aksamitnym króliku", pisząc swój legendarny utwór-dodaje Weltschek.