Po dłuższej przerwie powraca na scenę Teatru STU "Wariat i zakonnica" Stanisława Ignacego Witkiewicza, spektakl, który miał premierę 20 grudnia 1986 r. Dzisiejszy będzie 390. Zarazem po raz pierwszy w główną postać wcieli się Dariusz Starczewski.
- Czekaliśmy na powrót do zdrowia Darka Gnatowskiego, który dotychczas był jedynym Mieczysławem Walpurgiem. Teraz będzie grał go także drugi aktor, właśnie Starczewski - mówi reżyser Krzysztof Jasiński. I śmiejąc się, dodaje, że to kolejny przykład awansu występujących w tym przedstawieniu. Niegdyś Katarzyna Litwin i Maja Barełkowska-Cyrwus grały w tym spektaklu siostrę Annę, z czasem awansowały i są jej przełożoną, czyli siostrą Barbarą. Gra ją obecnie i Iwona Konieczkowska. Dariusz Starczewski z kolei grał rólkę dr. Burdygiela (wymiennie z Wiesławem Smełką), a teraz objął rolę główną. Ale też spektakl grany jest od 28 lat. To rekord nie tylko na skalę Krakowa. Łacznie w tym 8-obsadowym przedstawieniu wystąpiło ponad 20 osób; w postać Barbary premierowo wcielała się Nina Repetowska, potem Halina Wyrodek, pięć aktorek odtwarzało wcześniej siostrę Annę. Niezmienni byli tylko Walpurg oraz prof. Ernest Walldorf grany przez