W najbliższy weekend na Scenie STU w roli wybitnego, choć nieco zapomnianego dziś amerykańskiego aktora Johna Barrymore'a wystąpi profesor Jerzy Trela. Dwa dni później na afisz wrócą "Śluby panieńskie" Aleksandra Fredry w zabawnej inscenizacji Krzysztofa Pluskoty.
Premiera monodramu profesora Treli [na zdjęciu] miała miejsce w 2013 roku. John Barrymore był artystą teatralnym i filmowym w latach 20. i 30. W wykonaniu Jerzego Treli to historia o aktorskim życiu, o sukcesie i niespełnieniu, o pogodzeniu się z własnymi słabościami i namiętnościami. Jego monodram jest pełną zabawnych anegdot i przejmujących wspomnień opowieścią o niezgodzie na artystyczną śmierć, czyli zapomnienie. Drugim tytułem, który wraca na afisz Sceny STU, są "Śluby panieńskie" w reżyserii Krzysztofa Pluskoty. Wśród aktorów "Ślubów panieńskich" wielu studentów i tegorocznych absolwentów szkół teatralnych. --- "Wielki John Barrymore" w sobotę (21 października) o godz. 19 i w niedzielę (22 października) o godz. 18 w Teatrze STU (Krasińskiego 2-4). "Śluby panieńskie" 24 (wtorek) i 25 października (środa) o godz. 19.