EN

7.10.2024, 13:15 Wersja do druku

Kraków. W sobotnią Noc Poezji Teatr Mumerus zaprezentuje projekt „excentrycy”

W Noc Poezji, 12 października, Teatr Mumerus zaprasza na projekt „excentrycy” czyli wierszowany dancing według Marii Pawlikowskiej – Jasnorzewskiej.

fot. mat. teatru

Na pytanie: „dlaczego poeci piszą” jedna z nieskończonej ilości odpowiedzi może brzmieć tak: aby przeszłość zawarta w osobistym doświadczeniu uczuciowym lub estetycznym zetknęła się z proroczym doświadczeniem przyszłości. Za przykład niech posłuży fragment wiersza „Babcia”:

Za lat pięćdziesiąt siądzie przy fortepianie

(będzie miała wówczas wiosen siedemdziesiąt cztery)

babcia, co nosiła jumpery

i przeżyła wielką wojnę nudną niesłychanie.

(….)

Wpatrzona w film swój zblakły z uśmiechem tęsknoty,

Zagra na fortepianie staroświeckie fokstroty.

To wiersz Marii Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej, której poezji poświęcamy naszą propozycję do tegorocznej Nocy Poezji. W tym krótkim fragmencie widoczne są elementy charakterystyczne dla poezji Pawlikowskiej – Jasnorzewskiej, na których opieramy konstrukcję naszego projektu.

A więc pierwsze muzyczność tej poezji. Nieprzypadkowo tytuł naszego projektu to „excentrycy” – tak nazywa się jeden z wierszy ze zbioru pt. „Dancing”. Wiersze z tego zbioru będą dominowały w naszej propozycji. Pawlikowska-Jasnorzewska była mistrzynią krótkiej formy, nawiązującej do japońskiego haiku: kilka wersów, pisanych z małej litery, bez znaków przestankowych zakończonych zaskakującą pointą. Każdy z tych wierszy jest nawiązaniem do jednego z tańców: foxtrota, charlestona, tanga, a także bluesa. A jednocześnie każdy z tych krótkich wierszy jest nawiązaniem do przestrzeni, emocji bądź sytuacji, tak jak tytuły owych wierszy: dancing, sieć, strach, chwila na werandzie, tańczymy dalej, przekwitła tancerka, piekło, kula rewolweru, pilot, palmy, zgubiony tancerz – i będący pointą cyklu wiersz pod znaczącym tytułem: „Trzeba chodzić w masce”.

Przedstawimy to tak, że równolegle do przedstawianych (a nie tylko mówionych) wierszy będzie grana muzyka (głównie w żywym planie) – właśnie wyżej wymienione gatunki. Może to zresztą być w kontrapunkcie do tekstu, dlatego, że kontrapunkt buduje napięcie zarówno w poezji, jak i w muzyce.

Drugim cyklem wierszy Marii Pawlikowskiej – Jasnorzewskiej, który mamy zamiar wykorzystać w naszym projekcie jest cykl „Płyty Carusa” z tomu „PARYŻ”. Tu, poza muzycznością, pojawia się element, jakże ważny w poezji autorki: przedmiot, w przypadku tego cyklu jest to płyta gramofonowa porównana do żałobnego dysku:

Kołuje żałobny dysk

w trumiennem pudle odkrytem.

Caruso śpiewem wytryska,

a śmierć wtóruje mu zgrzytem...

Caruso — żywy aksamit,

życie ze szczęściem zżyte,

najżywszy ton między nami!

A śmierć zatrzymuje płytę... 

Wspaniały poetycki koncept życia jako obracającej się, trzeszczącej płyty gramofonowej, które nagle – niczym zdjęcie ramienia z grającej płyty – przerywa śmierć. Często w środku utworu.

Ważne jest również to, że nasz projekt odbędzie się w Muzeum Archeologicznym, które chcemy ukształtować na kształt muzeum uczuć i wspomnień uwiecznionych w muzyce i fotografii, a przede wszystkim we wspaniałej poezji Marii Pawlikowskiej – Jasnorzewskiej.

W projekcie wezmą udział aktorzy Teatru Mumerus: Ewa Breguła, Katarzyna Piotrowska - Ornatkiewicz, Mateusz Dewera, Jan Mancewicz, Jacek Milczanowski.

Skoro tematem naszego projektu jest dansing to będzie muzyka: wiązanka melodii tanecznych wykonywana na żywo w przestrzeniach Muzeum Archeologicznego , a także - improwizacje na głos, kontrabas, theremin, instrumenty perkusyjne, lirę korbową i skrzypce. Muzycy to Susa Jara, Alicja Margolin, Michał Peiker i Michał Braszak.

Plastycznie wierszowany dansing oprawi Agnieszka Dębowska. Scenarzystą, organizatorem i reżyserem całości jest Wiesław Hołdys.

Prezentacja odbędzie się 12 października o godz. 17:00 w Muzeum Archeologicznym, ul. Senacka 3, Kraków w ramach Krakowskiej Nocy Poezji.

Wstęp wolny.

Projekt finansowany przez Gminę Kraków.

Źródło:

Materiał nadesłany