Dziś w setną rocznicę śmierci Stanisława Wyspiańskiego - o godz. 9 w kościele Ojców Paulinów na Skałce zostanie odprawiona uroczysta msza święta w intencji poety.
Ci, którzy nie będą w stanie w niej uczestniczyć, mogą odpowiedzieć na apel Wandy Kwiatkowskiej-Ptak, która stulecie pogrzebu Wyspiańskiego postanowiła uczcić prywatnie. Po prostu w niedzielę 2 grudnia o 5 po południu przyjść do krypty na Skałce i pochylić głowę. Ma jednak nadzieję, że nie będzie sama. - Długie lata przepracowałam w Muzeum Teatralnym jego imienia i czuję potrzebę, żeby po stu latach jakoś wypełnić tę pustkę, jaka po nim została. Co takiego jest w naszej polskiej mentalności, że bliźnich na ogół zaczynamy doceniać dopiero w dniu pochówku? Znana jest anegdota o pewnym kelnerze od Noworolskiego, gdzie Wyspiański często wpadał na kawę. Artysta, jak to artysta, miał zwyczaj szkicować na serwetkach, co bardzo owego pracownika ck gastronomii denerwowało. Dusząc w sobie złość, pracowicie bazgroły sprzątał i wyrzucał. Dopiero w czasie pogrzebu wielkiego dramaturga i nie mniejszego malarza, kiedy zobaczył przybyłe na