Zarząd województwa małopolskiego zadeklarował w oświadczeniu, że zależy mu na "wypracowaniu najlepszego rozwiązania obecnej sytuacji" w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, którego jest organizatorem. Przekazał, że trwają ustalenia dotyczące nawiązania współpracy z Ministerstwem Kultury.
To odpowiedź na oświadczenie zespołu Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, który we wtorek wyraził zaniepokojenie kończącą się kadencją dyrektora sceny Krzysztofa Głuchowskiego i brakiem decyzji władz co do przyszłości tej instytucji.
"Zarząd Województwa Małopolskiego, chcąc uspokoić pracowników teatru, zapewnia, że zależy mu na wypracowaniu najlepszego rozwiązania obecnej sytuacji" - napisano w oświadczeniu przesłanym PAP we wtorek po południu. Urząd wskazał, że 22 lipca spotka się ze Związkiem Zawodowym Aktorów, Inspicjentów, Producentów Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. "Liczymy, że poniedziałkowe spotkanie będzie początkiem dialogu, który umożliwi wypracowanie optymalnego rozwiązania dotyczącego stabilnego i bezpiecznego funkcjonowania teatru" - podkreślił urząd. Zdaniem władz samorządowych do tej pory dialog "odbywał się jedynie za pośrednictwem mediów".
W odniesieniu do współprowadzenia teatru przez Ministerstwo Kultury urząd napisał, że "żadna korespondencja z ministerstwa skierowana do Marszałka Województwa Małopolskiego nie została pozostawiona bez odpowiedzi". "Obecnie trwają ustalenia dotyczące nawiązania współpracy z ministerstwem. Na tym etapie jest za wcześnie, by mówić o szczegółach" - dodał.
"Dla Zarządu Województwa Małopolskiego najważniejszy jest dalszy dynamiczny rozwój Teatru im. Juliusza Słowackiego oraz dobro jego pracowników" - podkreślono w komunikacie organizatora teatru.
Wcześniej zespół Teatru Słowackiego wezwał organizatora teatru - Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które, jak przypomniano, "publicznie ogłosiło chęć współprowadzenia naszego teatru" – do jak najpilniejszego zajęcia się sprawą przyszłości instytucji. Zaapelował także o "wsłuchanie się w głos zespołu, który jednogłośnie opowiada się za decyzją, by na kolejną kadencję pozostawić dyrektora Krzysztofa Głuchowskiego". Wyraził też przekonanie, że powyborcza zmiana w Ministerstwie Kultury i na stanowisku marszałka Małopolski daje szansę na otwarcie "nowego, dobrego rozdziału".
Teatr im. Juliusza Słowackiego podlega Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Małopolskiego. Nowym marszałkiem Małopolski jest dotychczasowy wicemarszałek Łukasz Smółka (PiS). Poprzedni marszałek Witold Kozłowski, a także były wicewojewoda Ryszard Pagacz zostali wicemarszałkami. W zarządzie województwa zasiadają również członkinie zarządu poprzedniej kadencji - Iwona Gibas i Marta Malec-Lech.
W lipcu ub.r. urząd ogłosił konkurs na dyrektora pomimo apeli pracowników teatru domagających się pozostawienia na tym stanowisku obecnego kierownika sceny Krzysztofa Głuchowskiego. W październiku ub.r. urząd poinformował o unieważnieniu konkursu ze względu na "nieusuwalną wadę procedury konkursowej".
Równolegle, od lutego 2022 r. do kwietnia 2024 r., toczyła się procedura odwołania dyrektora Głuchowskiego, wszczęta przez zarząd województwa w związku z rzekomymi nieprawidłowościami, jakie w 2021 r. miał wykazać audyt w teatrze. Z podjęciem uchwały o odwołaniu dyrektora zarząd wstrzymał się do czasu wydania ostatecznego rozstrzygnięcia Regionalnej Komisji Orzekającej przy RIO w Krakowie. 25 kwietnia br. do urzędu wpłynęło orzeczenie tej komisji uniewinniające dyrektora teatru. Wówczas zarząd województwa po 800 dniach zakończył procedurę jego odwołania.
W marcu podczas premiery "Wesela" Wyspiańskiego w reżyserii Mai Kleczewskiej ówczesny minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz ogłosił zamiar współprowadzenia Teatru Słowackiego, nazywając go przyszłą sceną narodową. Ta deklaracja została ponowiona przez obecną szefową resortu Hannę Wróblewską. Propozycja współfinansowania sceny oznacza kwotę 4 mln zł od września do końca tego roku i po 7 mln zł w kolejnych latach.