Kraków Stolicą Piosenki przez duże "P" - artystycznej, nieprzemijającej, rozpoznawalnej, indywidualnej - oto hasło rzucone przez Ewę Kornecką i Michała Zabłockiego. Chcą razem integrować środowisko, promować artystów i miasto. Stąd pomysł na Tydzień Piosenki, który rozpocznie się 2 sierpnia.
Kraków to wielkie tradycje Zielonego Balonika, Jamy Michalika, Piwnicy pod Baranami, Ewy Demarczyk, Zygmunta Koniecznego, Marka Grechuty. A to zobowiązuje, by o ten rodzaj piosenki dbać. Z tego założenia wyszli pomysłodawcy Tygodnia Piosenki - Ewa Kornecka i Michał Zabłocki. - Ta piosenka jest wciąż tworzona, śpiewana, nauczana, zatem nie bójmy się posądzenia o archaizm, o zamiłowanie do tradycji, zwłaszcza tej najcenniejszej. Powiedzmy stop tandecie, banałowi i chłamowi, który narzucają rozmaite tzw. formaty, gwiazdy jednej chwili, a nawet jednej zwrotki, wyłaniane w rozmaitych konkursach - mówi Ewa Kornecka, kompozytorka, jurorka m.in. Studenckiego Festiwalu Piosenki, pedagog Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Udział w Tygodniu Piosenki biorą: Piwnica pod Baranami, Loch Camelot, Fundacja Piosenkarnia Anny Treter, Fundację Poemat i Pracownia Polskiej Piosenki. - Zobaczymy, jak ten nasz zryw przyjmą odbiorcy - dodaje Michał Zabłocki, auto