Adaptacje utworów Ibsena, Conrada i wieszczów narodowych - tak zapowiada się pierwsza część nowego sezonu w Starym Teatrze. Premierom towarzyszy uruchomienie cyfrowego muzeum, prezentującego historię najstarszej krakowskiej sceny teatralnej.
Do końca roku odbędzie się pięć premier. Pierwsza z nich już za tydzień, 24 września - Michał Borczuch przedstawi na Scenie Kameralnej swoje najnowsze dokonanie: "Brand. Miasto Wybrani". To adaptacja dwóch dzieł Ibsena: wczesnej sztuki "Brand" i ostatniego utworu w dorobku norweskiego dramatopisarza "Mały Eyolf". - Tekst został luźno potraktowany, a trójczłonowy tytuł odnosi się do trzech kwestii, jakie są w przypadku tej adaptacji najistotniejsze - mówił reżyser na konferencji zapowiadającej nowy sezon. - Istotna jest tu postać Branda - człowieka, który wkracza w ogarniętą chaosem społeczność z ideą nowego boga i próbuje znaleźć receptę na kryzys dotykający ten świat. Miasto jawi się jako przestrzeń, gdzie relacje międzyludzkie są fragmentaryczne, a określenie "wybrani" odnosi się także do projektu, który powstaje równolegle ze spektaklem - chodzi o metodę pracy z aktorami poprzez szukanie inspiracji na ulicy, wśród zwykłych ludzi.