Trzy dramaty Antoniego Czechowa, trzy kobiety, jedna i ta sama tęsknota. Za czym? Do kogo? Odpowiedzi w spektaklu Piotra Siekluckiego. Premiera "Tęsknoty", sztuki zrealizowanej ze studentami Studium Aktorskiego im. Aleksandra Sewruka w Olsztynie z gościnnym udziałem aktorów Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie, w sobotę na scenie Teatru Nowego Proxima.
W życiu trzech sióstr nic się nie układa. Każda z nich tęskni za prawdziwą miłością, wielkim miastem i lepszym życiem. Chwilowym substytutem szczęścia ma być romans z doktorem Astrowem. Ale mężczyzna jest tylko jeden, a one trzy Bo wieśniaka Łopachina nie warto brać pod uwagę. Jakby smutków było mało, kobiety muszą podjąć natychmiastową decyzję o sprzedaży rodzinnego majątku i przekazać go w ręce mało spokrewnionego z nimi parobka. Temu wszystkiemu zza okna przygląda się nieszczęśliwy duch ich ojca. Z Czechowa Piotr Sieklucki, reżyser, a zarazem dyrektor Teatru Nowego Proxima, oparł swoją nową sztukę na trzech tekstach Antoniego Czechowa: "Wujaszku Wani", "Wiśniowym sadzie" i "Trzech siostrach". - "Tęsknota" to piękna opowieść o przemijaniu i pragnieniu czułości. Bohaterowie zmagają się z własnymi ułomnościami. Popijając herbatę i wódkę, rozstrzygają swoje wieloletnie nieporozumienia; nierozwiązane sprawy stają im w gar