Ponad 200 osób zgromadziło się w sobotni wieczór na placu Szczepańskim w Krakowie, by obejrzeć transmisję na żywo ze spektaklu Reality Shopka Szoł 2008.
- Spektakl cieszy się dużym powodzeniem, wiadomo jednak, że teatr może pomieścić ograniczoną liczbę osób. Powstał więc pomysł, by wyprowadzić Shopkę na zewnątrz, udostępnić ją szerszej publiczności - wyjaśnia Rafał Orlicki z Krakowskiego Biura Festiwalowego, które zapewniło obsługę imprezy. Przed telebimem na pl. Szczepańskim zgromadziło się ponad 200 osób. Niewielu jednak wytrwało do końca transmisji. - Dobry pomysł z tym telebimem, ale trudno wystać długo na zimnie. Właśnie pogoda jest tu jedynym mankamentem. Zimowa aura nie sprzyja imprezom plenerowym - ocenił jeden z widzów. Sobotnia teletransmisja zakończyła się nieco wcześniej niż spektakl w teatrze Groteska (ze względu na ciszę nocną). - Są plany, by w przyszłym roku znów zaprezentować Reality Shopka Szoł poza teatrem. Ma to się stać integralną częścią krakowskiego karnawału - mówi Rafał Orlicki.