Po pandemicznej przerwie Teatr Nowy Proxima wraca z nowymi projektami, nie tylko teatralnymi. W ostatnich dniach przy Krakowskiej odbyła się pierwsza premiera w nowych realiach, tym razem jednak nie teatralna, a filmu o spektaklu, który nigdy nie powstał. Lato w Nowym będzie hip-hopowe, a jesienią widzowie zanurzą się w niczym nieskrępowanej wolności Berlina lat trzydziestych.
Tytuł oryginalny
Teatr Nowy Proxima wraca do gry. Piotr Sieklucki zapowiada hip-hop, Berlin i siedem premier
Źródło:
„Dziennik Polski” online
Link do źródła