Zespół Teatru KTO ma za sobą rekordowy rok, jak idzie o zagraniczne wojaże, na które wyruszał dziewięć razy, a teraz uda się na festiwal do Iranu, co oznacza, że swe spektakle będzie musiał trochę zmienić.
- Pokażemy kameralny hrabalowski spektakl "Sprzedam dom, w którym już nie mogę mieszkać" [na zdjęciu] i plenerową opowieść o Don Kichocie; oba przedstawienia odbierze wcześniej tamtejsza komisja - zobaczymy, czego będzie żądać, ale już wiemy, że tam aktorka nie może tańczyć, że aktor nie może dotykać aktorki, że nie może być rekwizytem alkohol, musimy zmienić też kostiumy, no a zarazem muszę dbać, by nie uległ zmianie sens sztuki - mówi dyrektor teatru i zarazem reżyser Jerzy Zoń. Co zatem z roznegliżowanymi postaciami w "Quixotage"? - Cóż, kobietom w scenie z burdelu zlikwidujemy w sukniach dekolty i dołożymy jakieś pantalony, w ogóle bierzemy dużo kostiumów awaryjnych, by móc ewentualnie jeszcze coś zmieniać. Będzie na to czas, bo każdy spektakl gramy dwa razy w ciągu ośmiu dni. A trafił KTO do Iranu dość przypadkowo. W Niemczech podszedł do Zonia przed spektaklem starszy pan mówiąc, że chce zobaczyć przedstawienie, al