Jerzy Stuhr [na zdjęciu], przygotowujący na jubileusz 50-lecia Teatru Ludowego "Ryszarda III" Szekspira, znany jest z kilku Szekspirowskich inscenizacji w tym teatrze: "Wesołych kumoszek z Windsoru", "Poskro mienia złośnicy" i "Makbeta".
Zanim jednak zobaczymy Ryszarda III, już w najbliższy poniedziałek, 24 X o godz. 19, w krakowskiej PWST odbędzie się premiera kolejnego tytułu wybitnego Anglika - "Wieczoru Trzech Króli albo, co chcecie", będąca spektaklem dyplomowym IV roku Wydziału Aktorskiego i Specjalizacji Wokalno-Estradowej, nad którym opiekę pedagogiczną sprawuje rektor PWST. We wszystkich dotychczasowych realizacjach Jerzy Stuhr stosował podobne zabiegi reżyserskie: unikał iluzji, bawił się formą i teatralną konwencją. I tym razem główną rolę w spektaklu odgrywa element zabawy słowem, sytuacjami, postaciami i ich płcią. Realizatorzy próbują pokazać w przedstawieniu wachlarz możliwości inscenizacyjnych, wydobywając humor, farsową intrygę, akcentując nieoczekiwane zwroty akcji. To spektakl, w którym mądrość staje się błazenadą, a błazenada mądrością. Autorem przekładu jest Stanisław Barańczak, scenografii - Joanna Jaśko-Sroka i Ryszard Hodur, a muzyki Adrian K