Wczoraj wrócił do Krakowa Krzysztof Jasiński z aktorami Teatru Scena STU, którzy w Chicago w wielkiej sali Copernicus Center dwukrotnie pokazali komedię krakowianina Zbigniewa Książka "Sztuka kochania, czyli sceny dla dorosłych".
- Znakomicie nas przyjęto, czego przejawem nie tylko reakcja dwutysięcznej widowni, ale i informacje na lokalnej stronie internetowej, że kto nie widział, to niech jedzie do Nowego Jorku albo Filadelfii, bo na pewno i tam STU wystąpi. A my byliśmy tylko w Chicago. Teraz padły propozycje, by z tym spektaklem powrócić - powiedział nam Krzysztof Jasiński. Jak dodał, przyjęcie przedstawienia to wielki sukces autora, ale i aktorów - Anny Oberc, Beaty Rybotyckiej, Jakuba Przebindowskiego, zarazem autora muzyki do spektaklu, oraz Łukasza Rybarskiego. Z pewną powściągliwością dodał, że najgoręcej reagowano na Beatę Rybotycką, bo też jest ona świetnie znana Polonii z organizowanych w STU benefisów. Wystawienie sztuki w tak wielkiej sali zmusiło reżysera Krzysztofa Jasińskiego do inscenizacyjnych zmian, ale też w takich warunkach niuanse gry aktorskiej, grymasy twarzy, gest na pewno były mniej widoczne. Tym większy, jak podkreślał Krzysztof Jasiński, sukc