Wśród największych atrakcji krakowskiego festiwalu Sacrum Profanum są koncerty Bryce'a Dessnera i Richarda Reed Parry'ego. Ważne są także "The Chopin Project" Ólafura Arnaldsa i Alice Sary Ott, no i hołd dla Johna Cage'a.
W niedzielę 13 września rozpoczyna się w Krakowie festiwal Sacrum Profanum. Impreza, zwłaszcza w ostatnich latach, przyzwyczaiła słuchaczy do tego, że pokazuje nieoczywiste związki między popkulturą i muzyką współczesną, między tym, co masowe i elitarne. Przed rokiem krakowski festiwal zdominowały 25. urodziny wytwórni Warp Records i rezydencja Kronos Quartet. W tym roku impreza koncentruje się wokół tego, co w świecie anglosaskim nazywa się modern classical czy post-classical, a co dość trudno przełożyć na język polski bez popadania w banał. W skrócie: to ambitniejsza twórczość artystów (z aspiracjami) wywodzących się ze świata muzyki rockowej czy filmowej. Od dawna rockmanów ciągnie w stronę filharmonii, a i niejeden poważny artysta marzył o występach na stadionach. W tym wypadku jednak takie myślenie byłoby dużym uproszczeniem. Bohaterowie 13. festiwalu Sacrum Profanum to artyści świetnie wykształceni, z dyplomami wyższych u