W historii krakowskiego getta słowa po prostu nie wystarczą
Międzynarodowa grupa tancerzy chce za pomocą ruchu opowiedzieć o życiu Żydów w Krakowie w czasie II wojny światowej. W najbliższy weekend zobaczymy efekt ich pracy.
Spektakl "Getto krakowskie" to opowieść o życiu mieszkańców Krakowa tuż przed wybuchem II wojny światowej, jak i po l września 1939 roku. Opowiada o przeżyciach ofiar Holokaustu, scenach z getta krakowskiego oraz o obozie w Płaszowie. Wszechobecny głód, chłód oraz strach przed utratą własnego życia, bliskich czy własnej godności determinują tu zachowania ludzi. - Są tu wszystkie odcienie emocji. Jest strach, ale i nadzieja - mówi twórczyni spektaklu, tancerka i choreografka Agnieszka Jachym. W wielu językach Przedstawienie tworzy międzynarodowa grupa tancerzy i tancerek. Są to: Matina Caiafa (Grecja), Kenan Dinkelmann (Niemcy), Annabel Koele (Holandia), Iacopo Loliva (Włochy), Karol Miękina (Polska), Changik Oh (Korea Południowa), Natalia Palshina (Rosja), Lorenzo Pon-teprimo (Włochy). I ze sceny usłyszymy różne języki. - Ten aspekt jest niezwykle ważny. Zależało mi na tym, by opowiadać o różnorodności i tolerancji. To jej brak sprawił, że