25 października Teatr Bagatela skończy 100 lat. Cały nowy sezon jest podporządkowany obchodom jubileuszu. Jego inauguracja dziś wieczorem na Dużej Scenie premierą spektaklu "Życie jest snem" w reżyserii litewskiego reżysera Ginatarsa Vardasa.
Twórcy mówią pewnie: niemal 400-letnie arcydzieło hiszpańskiego baroku nie zestarzało się ani o jeden dzień. "Życie jest snem", spektakl, który zainauguruje sezon w Teatrze Bagatela, to bowiem dramat Pedra Calderona z lat 1627-1629. - Poddajmy się uwodzicielskiej sile baśniowych wątków, politycznych intryg, pełnych pasji charakterów i filozoficznych zagadek. Choć Pedro Calderon de la Barca umieścił opowieść na dworze polskiego króla, nie odbiera jej to uniwersalności. "Życie jest snem" może być wystawiane jako sztuka polityczna o dobrym/złym (?) nowym władcy. - Nasz spektakl będzie jednak opowiadać o czymś innym: o wysiłkach człowieka, który próbuje przezwyciężyć los, o jego wyborach, wolnej woli, o próbach odkrycia własnego jestestwa, wątpliwościach i rzeczywistości - śnie - mówi Gintaras Varnas, reżyser. Wystąpią: Paweł Sanakiewicz, Kosma Szyman, Patryk Szwichtenberg, Kaja Walden, Dariusz Starczewski, Marcin Kobierski, Aleksandra Cha