Dziś o godz. 20 pomnik Mickiewicza na Rynku będzie wyglądał trochę inaczej. Wieszcz będzie trzymał w ręce trzy świetlówki - jak miecze, a może kije pielgrzymie. Trwająca trzy godziny instalacja Juliana Jończyka to początek festiwalu re_wizje romantyzm.

- Pomnik tak wrósł w miasto, że prawie się go nie zauważa. Te neony pozwolą go zobaczyć na nowo - uważa Julian Jończyk. Założeniem festiwalu jest właśnie takie oświetlenie romantyzmu, które pozwoli go zobaczyć na nowo. Literatura romantyczna jest w polskim teatrze właściwie nieobecna. Od dawna nie powstał ważny spektakl, także w Starym Teatrze, w którym przed kilkudziesięciu laty grano "Dziady", "Nie-Boską komedię", "Fantazego" Konrada Swinarskiego, przedstawienia znakomite, pamiętane do dziś, interpretujące romantyczne teksty w sposób nowatorski, osobisty, dotkliwy. Co zapowiadają organizatorzy festiwalu? "Do obejrzenia: pięć spektakli warsztatowych w wydaniu młodych reżyserów i dramaturgów. Teksty romantyczne w re_wizji! Do rozmowy: opowieści i dyskusje przewrotne - o tym, co w tekstach romantycznych aktualne, a nie pomnikowe. Oświetlenia: niespodziewane instalacje artystyczne. Pojedynki poetyckie: uczta grudniowa 1840 i Romantic Slam 2005".