Panna z dobrego domu i trener tenisa. A w tle zbrodnia. To tylko część atrakcji, jakie zafundował nam Gombrowicz w "Opętanych". Możemy na nie liczyć w Teatrze im. J. Słowackiego. Zobaczymy co więcej niż powieść dla kucharek.
W Teatrze im. Juliusza Słowackiego ujrzymy "Opętanych" Witolda Gombrowicza. Spektakl przygotował reżyser Tadeusz Bradecki we współpracy ze scenografem Janem Polewką. Kryminalna intryga, wątek romansowy, działanie sił nadprzyrodzonych... Na scenie będzie się działo! - Fascynujący jest dla mnie fakt, że "Opętani" to dzieło, do którego Gombrowicz nie chciał się przyznać, a które przecież zawiera w sobie wszystkie wątki znane z jego twórczości, zarówno prozaicznej jak i dramaturgicznej. Znajdziemy tu nie tylko elementy powieci gotyckiej, typowo "harlequinowego" romansidła czy satyry społecznej, ale również całkiem poważny, filozoficzny wręcz dyskurs o naturze zła w człowieku - mówi Tadeusz Bradecki. Powieść Gombrowicza "Opętani" drukowana była pod pseudonimem Z. Niewieski w 1939 roku w odcinkach na łamach dzienników: "Dobry Wieczór - Kurier Codzienny" oraz "Express Poranny". Do jej autorstwa Gombrowicz przyznał się dopiero