Wczoraj otrzymaliśmy od Urzędu Marszałkowskiego Małopolski wyjaśnienie, będące następstwem opisanego w sobotnim "Dzienniku Polskim" protestu, jaki podjął Związek Zawodowy Muzyków Orkiestry Opery Krakowskiej.
Przypomnijmy; wywiesił on na budynku przy okazji piątkowej premiery "Requiem" Verdiego napis "AKCJA PROTESTACYJNA" oraz przygotował ulotki opisujące sytuację orkiestry i płynące z niej żądania. W sobotę było podobnie. Przesłane nam oświadczenie pt. "Władze województwa nie dyskryminują Opery Krakowskiej" do protestu wnosi niewiele. Przypomina, że "wysokość wynagrodzeń pracowników tej instytucji ustala pracodawca (nie zaś organ założycielski) na podstawie regulaminu wynagradzania obowiązującego w instytucji uzgodnionego z działającymi w niej organizacjami związkowymi", jak i wskazuje, zgodnie z prawdą, na rosnącą od 2007 r. dotację dla tej instytucji. Najistotniejszą informacją jest ta, że po spotkaniu 22 października marszałka Marka Nawary z dyrektorem Opery i przedstawicielami wspomnianego związku zawodowego Zarząd Województwa, dyskutując nad przyszłorocznym budżetem, zaakceptował propozycję marszałka, by Opera Krakowska w roku przys