Niespełna tydzień temu minęła 120. rocznica urodzin Zygmunta Nowakowskiego, wybitnego profesora, aktora, prezesa Cracovii i Związku Opieki nad Zwierzętami, dyrektora Teatru Juliusza Słowackiego. Rozpoczęły się starania by rok 2013 poświęcony jego pamięci.
- Fenomenem profesora Zygmunta Nowakowskiego polegał na tym, że łączył on wiele krakowskich instytucji i organizacji. Wysoka kulturą teatr, sport, działania prospołeczne, środowisko dziennikarskie, w każdej z tych dziedzin potrafił wiele zdziałać - mówi dr Paweł Chojnacki z Pracowni "Małe Dzieje", który jest inicjatorem i pomysłodawcą roku Zygmunta Nowakowskiego. Jak dodaje, wymazanie pamięci o tak wielkiej postaci to zapewne echo propagandy komunistycznej, która miała na celu umniejszenie roli kulturotwórczej i społecznej jaką odegrał. Zygmunt Nowakowski był wieloletnim prezesem Związku Artystów Scen Polskich w Krakowie, a także wiceprezesem KS "Cracovia", której poświęcił w 1953 roku słynne zdanie: - A gdy mi przyjdzie świat ten rzucić, mam być pochowany nie gdzie indziej, tylko na polu karnym Cracovii. Po śmierci nawet będę bronił bramki. Ponadto pełnił funkcję prezesa Związku Opieki nad Zwierzętami, był aktorem Teatru Ludowego i dyre