Jest szansa, że już w przyszłym roku w budynku byłego kina Związkowiec zacznie działać teatr musicalowy.
Wczoraj [15 listopada] nastąpił przełom w negocjacjach między miastem a telewizją kablową UPC, do której obecnie należy budynek po Związkowcu. O teatr Variete od trzech lat zabiega reżyser Janusz Szydłowski. - W Krakowie brakuje miejsca, gdzie grany byłby lekki repertuar, do którego mogliby się wybrać i kucharka, i profesor uniwersytetu. Taka placówka przydałaby się głównie w wakacje, gdy wszystkie teatry są zamknięte, a turyści chętnie skorzystaliby z ich oferty. W końcu ile można pić piwo na Rynku? - przekonuje Szydłowski. Jego pomysł podchwyciły władze miasta. Nowa placówka miałaby powstać w budynku dawnego kina Związkowiec na Dąbiu, gdzie obecnie mieści się biuro obsługi UPC. Miasto chce odkupić byłego Związkowca, a następnie wydzierżawić go Szydłowskiemu. Ten z kolei twierdzi, że ma już pomysł na dalsze finansowanie placówki. - Nie chcę zdradzać szczegółów biznesplanu. ale w grę wchodzą m.in. środki pozyskiwane dzięk