Do magistratu wpłynęło pismo od dyrektora Teatru Bagatela, oskarżanego przez pracownice o molestowanie. - Przesłaliśmy pismo prokuraturze. Teraz nie ma już powodu, aby spotykać się z dyrektorem S. - poinformowała rzeczniczka Jacka Majchrowskiego.
W piątek rano Monika Chylaszek potwierdziła w rozmowie z "Wyborczą", że pismo z wyjaśnieniami od Henryka Jacka S., dyrektora Teatru Bagatela trafiło do magistratu. Prezydent Jacek Majchrowski miał uznać, że są one dla niego wystarczające i dlatego doszedł do wniosku, że nie będzie już potrzebne spotkanie z dyrektorem teatru. Wcześniej w rozmowie z dziennikarzami S. zapowiadał, że jeśli ma zawiesić pracę w teatrze, to zrobi to dopiero po spotkaniu właśnie z Majchrowskim. - Przesłaliśmy pismo z wyjaśnieniami pana dyrektora do prokuratury - powiedziała nam Chylaszek. Co z urlopem dyrektora Bagateli? Dyrektor S. zapowiadał też w czwartek na spotkaniu z zespołem Teatru Bagatela, że zamierza iść na urlop. Okazuje się jednak, że wniosek w tej sprawie na razie jeszcze nie wpłynął do działu kadr w magistracie. Aktorki i pracownice, które ujawniły molestowanie i mobbing w Teatrze Bagatela przyznają, że najlepszym wyjściem z tej sytuacji jes