Wakacje? Skąd! W Teatrze Nowym Proxima premiera goni premierę. Jutro na scenie przy Krakowskiej 41 premierowy pokaz monodramu "Girls&Boys".
To adaptacja tekstu Dennisa Kelly ego w tłumaczeniu Jacka Kaduczaka. Przypadkowe spotkanie na lotnisku staje się początkiem wielkiej miłości. Ona i on zakochują się, żyją długo i szczęśliwie. Póki śmierć ich nie rozłączy. Ale tylko pozornie. - Dennis Kelly w "Girls & Boys" opowiada historię "wystarczająco szczęśliwej rodziny". Nic szczególnego - mówi Mirek Kaczmarek, reżyser spektaklu. Do czasu, aż w domu nie pojawia się przemoc. - Nie pamiętam dokładnie, kiedy wszystko się popsuło. Zawsze się sprzeczaliśmy, ale były rzeczy, do których byśmy się nie posunęli. Ale teraz jakby wszystkie hamulce zniknęły - powie podczas spektaklu główna bohaterka. "Girls & Boys" to nie ostatnia premiera Teatru Nowego Proxima. 6 lipca na scenie przy Krakowskiej zobaczymy "Powstanie" - przejmującą relację z ostatnich dni życia człowieka. Tym samym na deskach teatru zadebiutuje Laboratorium Nowego Teatru młodych artystów. Premiera "Girls & Boys" o godz. 19