3 i 5 października w Teatrze STU premiera sztuki Lutza Hübnera "Firma dziękuje" w tłumaczeniu Herberta Kaluzy i Marka Gierszała.
Jeśli oglądaliście "Adwokata diabła" lub "Firmę" wiecie, że wymarzona praca może stać się piekłem Zasłużony pracownik pewnej firmy zaproszony zostaje do jej domu weekendowego. Powody nie są mu znane, ale domyśla się, że może chodzić o awans lub wypowiedzenie, zwłaszcza że zmieniło się kierownictwo. Początkowo jego młodsi współpracownicy stwarzają iluzję, że zaproszono go w celach wypoczynkowych. Mężczyzna nie jest świadomy, że niezobowiązujące spotkania, rozmowy i rozrywki to sposób na sprawdzenie go jako pracownika. Krusenstern poddawany jest przez nowe kierownictwo firmy brutalnej socjotechnice, której prawdopodobnie ulega większość ludzi w epoce technokracji. Jest niczym Józef K. XXI wieku To podlana komizmem gorzka opowieść o świecie korporacji, ludzkich trybików, niezrozumiałych gier i wyścigu szczurów, okrutnych mechanizmach rynkowych i świecie, w którym rządzi System. Lutz Hübner jest nagradzanym autorem ponad 30 sztuk tea