"Za rok o tej samej porze", tragikomedia kanadyjskiego pisarza Bernarda Slade'a w reżyserii Henryka Jacka Schoena, to pierwsza premiera, którą zobaczą w tym roku widzowie Bagateli. Pierwsze pokazy od 29 do 31 stycznia.
Choć sztuka z 1975 roku niektórym może być znana z filmowej adaptacji w reżyserii Roberta Mulligana, to przez lata wystawiana jest na scenach teatralnych na całym świecie. - Przeczytałem ten tekst po latach i doszedłem do wniosku, że jeżeli go wyreżyseruję, to będzie to zamknięcie tryptyku dotyczącego najbliższej relacji kobiety i mężczyzny - wyjaśnia Henryk Jacek Schoen, dyrektor Teatru Bagatela i reżyser spektaklu. W poprzednich sezonach widzowie mogli oglądać "Prawdę" Zellera oraz "Seks dla opornych" Riml w jego reżyserii. Tym razem głównymi bohaterami opowieści są Doris i George, w tych rolach widzowie zobaczą Magdalenę Walach i Wojciecha Leonowicza. To nietypowa relacja, bo ich przypadkowe spotkanie prowadzi do nawiązania wieloletniego związku. Bohaterowie, choć żyją na dwóch krańcach kraju i mają własne rodziny, spotykają się przez kolejne lata, ale tylko raz w roku. - "Za rok o tej samej porze" ma dla mnie szczególny wymiar. Nie odb