Opowieść o głodzie z lokalnej perspektywy. Wyrażona ruchem rozmowa o ludziach, którzy chcieliby jeść, ale nie stać ich na jedzenie. Premiera „Głodnych” Agnieszki Jachym 4 grudnia na scenie Teatru Łaźnia Nowa.
Spektakl teatru tańca, którego reżyserką i choreografką jest laureatka Stypendium Twórczego Miasta Krakowa, inspiruje się „Głodem" Martina Caparóssa, jednym z najważniejszych reportaży ostatnich lat. Życie ludzi głodujących, m.in. z Sudanu Południowego, Madagaskaru, Bangladeszu, Indii, Chin czy Argentyny, argentyński reporter opisał w marcu 2016 roku.
Podróżując po całym świecie, starał się zrozumieć, dlaczego prawie miliard z nas nie ma czego jeść, skoro pozostałe sześć miliardów (dzisiaj te statystyki zapewne się różnią) z jedzeniem nie ma problemów. Widział zarówno próby poszukiwania resztek w śmietnikach, jak i wyrzucanie żywności ze względu na nieświeżość, walory smakowe, dietę, gluten i wiele innych rzeczy. Poznał historie dzieci, które zmarły wskutek niedożywienia, ale też opisał osoby, które jadły za dwóch. - Głód to najbardziej brutalny sposób uciemiężenia. Nie istnieje dotkliwsza forma opresji niż niemożność spożycia niezbędnej ilości pokarmu, brak możliwości zaspokojenia najważniejszej potrzeby ciała – podsumował swoje obserwacje Caparrós. I by uświadomić pozostałe sześć miliardów sytych, o tym, co widział, napisał w książce „Głód".
Jak głoduje Kraków?
Dlaczego Agnieszkę Jachym zainteresował temat głodu? - Martwi mnie marnowanie jedzenia. Staram się dobrze planować zakupy, nie zostawiać po sobie resztek – podkreśla reżyserka i choreografka. Z reportażu Caparóssa wybrała cytat – „Przyszłość jest luksusem dostępnym tym, którzy się odżywiają". To, co reporter zaobserwował na świecie, Jachym bada w Krakowie. - Postanowiłam skupić się na tym, jak głoduje Kraków. Kiedy mijam jadłodajnię przy ulicy Smoleńsk, zwykle dostrzegam długie kolejki ludzi czekających na posiłek. To osoby bezdomne albo ubogie, którym jadłodajnia oferuje darmowe śniadania czy obiady w bardzo niskiej cenie. Dla mnie jednak to konkretni ludzie z konkretną historią, którym postanowiłam przyjrzeć się bliżej. Poszłam do nich z kamerą. Na rozmowę zgodziła się większość, natomiast na udział w projekcie trzy osoby – opowiada reżyserka. Jachym rozmawia z bohaterami o życiu i doświadczeniu głodu. - Dobra wiadomość jest taka, że Kraków ma dostęp do jedzenia. Osoby głodne mogą chociaż częściowo zapewnić sobie sytość na wiele sposobów. Niestety, wiąże się to ze staniem w kolejkach, w których mogą czuć się stygmatyzowani. O tym też opowiadamy w spektaklu „Głodni" – przyznaje reżyserka.
Świadomy konsument w świecie kryzysu i wojny
O problemie głodu i niedożywienia opowie za pomocą tańca. Jak to zrobi? - W teatrze tańca najbardziej interesuje mnie autentyczność. Dlatego pracę z tancerkami i tancerzami zaczęłam od rozmów na temat tego, czym jest dla nich głód i z czym im się kojarzy. Artyści przekładali te skojarzenia na swoje ciało. Wyobrażaliśmy sobie daną emocję albo stan i próbowaliśmy pokazać je ruchem. Wizję na spektakl i niektóre sceny miałam wcześniej w głowie, ale też część z nich powstaje na próbie – przyznaje Jachym.
Ważną bohaterką jej spektaklu będzie muzyka. - To dla mnie nieodzowny czynnik budowania atmosfery na scenie. Podczas pokazu „Głodnych" będzie nam towarzyszyła muzyka klasyczna – zapowiada reżyserka. I ma nadzieję, że spektakl da widzom do myślenia. - Chciałabym, by „Głodni" byli impulsem do zastanowienia się nad tym, jak w świetle dzisiejszych, trudnych czasów kryzysu ekonomicznego i wojny być bardziej świadomym konsumentem.
W rolach głównych: Paweł Kozłowski, Marta Mietelska-Topór, Sabina Pyka i Damian Rusyn. Projekt jest realizowany w ramach Stypendium Twórczego Miasta Krakowa.
Premiera spektaklu „Głodni" 4 grudnia o godz. 19 w Teatrze Łaźnia Nowa (os. Szkolne 25). Po pokazie odbędzie się spotkanie z twórcami. Bilety na stronie bilety.laznianowa.pl. Kolejny spektakl 20 grudnia o godz. 19 w Teatrze KTO (Zamoyskiego 50). Bilety na: bilety.teatrkto.pl